Rybactwo powinniśmy traktować jako wszelkie działania, instytucje i regulacje prawne umożliwiające eksploatację organizmów wodnych (zwierząt i roślin) ze środowiska morskiego i z wód śródlądowych. W Polsce rybactwo dzielimy na:
- rybactwo morskie – głównie rybołówstwo czyli eksploatacja naturalnych zasobów mórz.
- rybactwo śródlądowe – odłowy i eksploatacja dóbr pozyskiwanych ze zbiorników naturalnych oraz wszelka działalność na rzecz zachowania i odnowy tych dóbr, czyli dbałość o tarliska, zarybianie i akwakultura, obejmująca chów i hodowlę zwierząt wodnych, w Polsce głównie ryb.
Ryby w akwakulturze można podzielić na:
- ryby hodowane w stawach ziemnych. W naszym kraju są to gatunki ciepłolubne, do których zaliczamy głównie karpia oraz hodowane z nim łącznie tzw. ryby dodatkowe m.in.: roślinożernego amura białego oraz tołpygę białą i pstrą, a także karasia, szczupaka, lina i suma europejskiego.
- ryby hodowane w stawach przepływowych – gatunki zimnolubne, w naszym kraju przede wszystkim pstrąg tęczowy i w znacznie mniejszym zakresie inne ryby łososiowate: sieja, sielawa, troć wędrowna i jeziorowa oraz łosoś. W tej grupie można wymienić również jesiotra bałtyckiego, który ze względu na wymagania termiczne może być hodowany w ośrodkach pstrągowych.
- ryby hodowane w systemach recyrkulacyjnych (RAS), czyli o zamkniętym obiegu wody, służące do intensywnej hodowli ryb, w którym w sposób kontrolowany utrzymuje się właściwe warunki chowu. W Polsce praktyczne znaczenie mają tutaj: sum europejski, sum afrykański, węgorz i inne gatunki jesiotrów.
- ryby hodowane w sadzach i w wylęgarniach
Chów i hodowla karpia odbywa się w stawach nizinnych. Są to różnej wielkości sztuczne zbiorniki wodne, o niewielkiej głębokości, charakteryzujące się brakiem lub słabym przepływem wody. Latem woda nagrzewa się do temperatury powyżej 20˚C. Naturalny pokarm może stanowić podstawę produkcji ryb. Staw wyposażony jest w urządzenia hydrotechniczne, pozwalające na piętrzenie zatamowanej wody. Otacza go wał ziemny tzw. grobla oraz posiada system rowów odprowadzających i doprowadzających wodę. Z tego punktu widzenia jest to ważne narzędzie melioracyjne. Do racjonalnego chowu i hodowli ryb powinna istnieć możliwość spuszczenia wody ze stawów i w dowolnym czasie całkowite odłowienie ryb.
Przed wpuszczeniem ryb staw zostaje napełniony wodą, skontrolowane zostają groble i urządzenia spiętrzające wodę oraz jej parametry, urządzenia dezynfekujące i dokarmiające ryby, środki transportu oraz wszystkie inne narzędzia. Zaczyna się codzienna praca. Rybacy, zarybiają swoje stawy i hodują ryby na sprzedaż, ale są wśród nich też tacy, którzy dodatkowo trudnią się wychowem narybku, na potrzeby własnych zarybień oraz na szerszą skalę, sprzedając narybek innym hodowcom. Cykl pracy rybaka charakteryzuje się różnymi poziomami intensywności, w których praca jest trudna i ciężka, ale i takimi, które pozwalają im trochę odpocząć.
Styczeń i luty
To pozornie jeden ze spokojniejszych okresów w pracy rybaków, polegający głównie na zapewnieniu rybom dobrych warunków do przezimowania. W razie konieczności doprowadza się tlen i światło poprzez przeręble, pobiera się próbki wody i ryb do badań zdrowotnych. Kontroluje się przykładowo czy przy powierzchni wody nie zbierają się owady, które świadczą o tym, że występuję tzw. zjawisko „przyduchy”, czyli rybom brakuje tlenu. W przypadku kiedy na stawie nie ma lodu, zapobiega się schorzeniom ryb podając im odpowiednią karmę uzupełniającą. Jest to okres ciągłej obserwacji kondycji i zachowania ryb i pokonywania w tym celu dziesiątków kilometrów.
To także okres planowania produkcji na kolejne sezony. W tym celu bardzo przydatne są prowadzone przez rybaków zapisy gospodarcze w tzw. księgach stawowych, na podstawie których planuje się efekty produkcyjne w kolejnych sezonach. W księgach stawowych notuje się ilości zarybionych i odłowionych ryb, ich przeżywalność, osiągane w cyklu produkcyjnym przyrosty masy ryb. Zawarte są tam także informacje o zużyciu paszy, wykonywanych zabiegach sanitarnych, profilaktycznych, pielęgnacyjnych i leczniczych. Tutaj odnotowywane są także informacje na temat pochodzenia, zdrowotności i przeznaczenia ryb. To prawdziwa skarbnica wiedzy dla hodowcy, który dzięki temu może dokonać porównania poszczególnych sezonów hodowlanych, oceny efektywności stosowanych metod produkcji oraz ich ewentualnej korekty.
Zima jest dobrym czasem na rozeznanie rynku i kalkulacji kosztów przyszłych zakupów m.in. materiału obsadowego, pasz czy nawozów. To także okres przygotowania stawów do wiosennego zalewu, czyli odmulania dna, usunięcia zbędnej roślinność, dezynfekcji i obsadzania skarp grobli obornikiem, po to, aby dostarczyć rybom naturalnego fitoplanktonu. W tym czasie odbywa się renowacja grobli i dróg dojazdowych oraz remonty, w tym kontrola szczelności urządzeń wodnych i funkcjonowania niezbędnego sprzętu, narzędzi i środków transportu. Kiedy rybak upewnieni się, że wszystko jest w należytym porządku, przystępuje do zalewania stawów.
Marzec
Prace rybaka w miesiącu marcu odbywają się dwutorowo. Z jednej strony jest to codzienna kontrola temperatury, pH, natlenienia wody oraz zachowania się ryb pozostawionych w stawach. Przy gwałtownych wzrostach temperatury wody, dokarmia się ryby paszami bogatymi w białko i odpowiednie witaminy i lekarstwa. W tym okresie przeprowadza się także kąpiele dezynfekcyjne dla ryb zimujących. Z drugiej strony jest to okres ostatnich przygotowań stawów letnich do zalewu. Gdy wszystko jest już przygotowane, następuje powolne zalewanie stawów. Dokonuje się tego na miesiąc przed planowanym zarybieniem i do 2/3 objętości stawu, kontrolując przy tym czy woda jest na tyle czysta i bezpieczna, żeby móc wpuścić ryby.
Kwiecień
Zaczyna się intensywna praca rybaka. Ryby poszukujące pokarmu muszą być dokarmiane. Rybacy odławiają narybek jesienny (rybę roczną) i kroczek (rybę dwuletnią) do badania, celem oceny stanu zdrowotności i przydatności do dalszego chowu. W tym okresie odławia się także tarlaki czyli ryby przeznaczone do rozrodu. Odłowione ryby są sortowane i ważone oraz poddawane kąpielom, mającym na celu pozbycie się ewentualnych pasożytów. Po posortowaniu ryb i poddaniu ich zabiegom profilaktycznym, następuję obsadzenie stawów letnich i sprzedaż nadwyżki innym hodowcom. Na odłowionych stawach przeprowadza się kolejne zabiegi pielęgnacyjne oraz renowację urządzeń wodnych i grobli.
Maj i czerwiec
Uważane przez hodowców za najbardziej pracochłonne miesiące w roku. Poza obserwacją zachowania ryb i rutynowymi kontrolami parametrów wody i sprawności urządzeń piętrzących, rozpoczyna się zalewanie wcześniej przygotowanych tarlisk. Następuje także zalewanie wodą tzw. przesadek I, do których wkrótce trafią młode ryby, co związane jest z początkiem tarła karpia. Podczas tarła rybak bacznie obserwuje zachowanie się ryb, ponieważ konsekwencją nieudanego tarła jest brak ryb do produkcji w kolejnych sezonach. Tarło rozpoczyna się zwykle wczesnym rankiem i trwa przez kilka do kilkunastu godzin. Przebiega dość hałaśliwe ze względu na zwiększoną ruchliwość ryb (pluski i chlupoty, a czasem wyskakiwanie karpi ponad powierzchnię wody). Tarlaki odławia się jak najwcześniej po tarle, uprzednio obniżając poziom wody i przepędzając je do rowów. Po ich odłowieniu następuję szybkie zalanie stawów do poprzedniego poziomu oraz kontrola efektów zapłodnienia i wyklucia. Wyklute larwy czyli tzw. wylęg, odławiany jest z tarlisk, przeliczany i wpuszczany jako narybek do wcześniej zalanych przesadek I. Rozpoczyna się żywienia młodych ryb celem przyuczenia ich do pobierania pokarmu. Rybacy bacznie muszą kontrolować temperaturę wody, wyjadanie paszy oraz obserwować zachowanie narybku, ponieważ jest on szczególnie wrażliwy na występowanie pasożytów oraz chorób. Ważną czynnością jest przeprowadzenie odłowów próbnych, które polegają na odłowieniu, przeliczeniu, zważeniu, i określeniu średniej masy i przyrostu, a także ocenie kondycji i stanu zdrowotnego ryb oraz wysyłce do badań. Wszystkie wyniki muszą być skrupulatnie zapisywane.
W czerwcu rybacy przygotowują do zalania stawy, w których w lipcu umieszczony zostanie narybek po osiągnięciu masy ok. 5 gramów. Po odłowieniu, zostanie przeliczony i zważony a następnie przetransportowany do zalanych uprzednio stawów, zwanych przesadkami II. Od tej pory narybek nazywany będzie lipcówką. Nieustannie jest to okres ciągłego kontrolowania temperatury i natlenienia wody, wyjadania pokarmu przez ryby oraz odłowów kontrolnych, celem poznania tempa wzrostu i kontrolowania stanu zdrowotnego. Rybacy ciągle muszą kontrolować stan stawów, co chroni ich przed niespodziewanymi awariami. Każda taka awaria może mieć katastrofalne skutki dla hodowli. Należy wspomnieć też o ogromnym problemie jakim są kłusownicy, a także dzikie zwierzęta, które wyjadają ryby, ich pokarm lub wyrządzają szkodę w infrastrukturze gospodarstw np. tworząc tamy bobrowe. W czerwcu trzeba także zacząć osuszać i dezynfekować zimochowy, można je także wykorzystywać rolniczo.
Lipiec i sierpień
W okresie letnim kontroluje się warunki hodowli ryb na poszczególnych kategoriach stawów. Wykonywane są połowy kontrolne przyrastających ryb, a w przypadku zbyt dużego zagęszczenia stosowane są połowy rozrzedzające oraz następuję letnia sprzedaż ryb powyżej 1,2 kg. To również okres dokarmiania narybku na przesadkach II oraz nawożenia mineralnego stawów. Przeprowadza się prace pielęgnacyjne na stawach, czyli koszenie roślinności wodnej i grobli oraz kontrola poziomu wody i regulacja jej dopływu, zwłaszcza w okresach niedoboru spowodowanych suszą.
Ze względu na najwyższe temperatury w ciągu całego roku, w stawach szczególnie zwraca się uwagę na natlenienie i temperaturę wody, ponieważ letnie upały sprzyjają deficytowi tlenu, powodując śnięcie ryb. To również okres intensywnego żywienia ryb zbożem i paszami. Z myślą o jesiennych odłowach następuję czyszczenie i renowacja odprowadzalników oraz przygotowanie zimochowów i magazynów do zalewu.
Wrzesień
To końcowy miesiąc sezonu wzrostowego ryb i produkcji stawowej. Po spadku temperatury do 12-13oC następuje zaprzestanie pobierania pokarmu przez ryb. Stopniowo ogranicza się ich dokarmianie. Ryby wysyłane są do badań, zwłaszcza narybek, którego czeka okres zimowania. Następuje dokończenie prac związanych z przygotowaniem zimochowów i magazynów do zalania, wykaszanie i wygrabianie roślinności na tarliskach i ogrzewalniku, pokrycie dna obornikiem oraz dezynfekcja dna wapnem palonym. Wrzesień to także czas, w którym przygotowuje się sprzęt połowowy i opracowuje plan odłowów ryb.
Październik i listopad
To główny okres odłowów ryb ze stawów. Przed każdym odłowem niezależnie od pory roku dezynfekuje się narzędzia i sprzęt oraz baseny transportowe. Jest to okres przygotowania płuczek do odpijania ryb oraz rowów z dopływającą czystą wodą do stawów i odpijalni. Odłowione ryby, odpija się, sortuje, liczy i waży, wszystko skrupulatnie zapisując. Ryba towarowa przeznaczona do sprzedaży trafia do magazynów. Pozostałe ryby do zimochowów. Po zakończeniu odłowów następuję dezynfekcja sprzętu oraz sporządzenie protokołów odłowów i zarybień stawów zimowych. Jest to również okres zapewnienia sobie rynku zbytu, odbiorców w celu jak najszybszej sprzedaży ryby towarowej.
W pierwszej połowie listopada odłowy ryb ze stawów letnich powinny być zakończone ze względu na ryzyko zlodzenia stawów. Ryba w stawach przygotowuje się do zimowania natomiast w magazynach czeka na sprzedaż świąteczną. Jest to okres uzupełnianie danych i oceny efektów produkcyjnych poszczególnych roczników.
Grudzień
Hodowcy karpia opiekują się zimującymi rybami poprzez stałą kontrolę temperatury i natlenienia wody, jej odczynu, wielkości dopływu i zachowania się ryb. To również bardzo gorący okres sprzedaży świątecznej, w którym wszystkie siły gospodarstwa są zaangażowane do pomocy. Ryby przetransportowywane są do przetwórni oraz sieci handlowych. Duża część sprzedaży odbywa się także w gospodarstwach, gdzie otrzymać można świeżego i wspaniałej jakości karpia.
Po sprzedaży wykonuję się prace porządkowe w budynkach gospodarczych, dokonuje podliczeń efektów produkcji, z których sporządza się sprawozdania do urzędów oraz w celu opracowania danych statystycznych. To również czas odpoczynku i zebrania sił do kolejnego cyklu produkcyjnego.
Praca rybaka jest ściśle związana z otaczającą go przyrodą i uzależniona od warunków atmosferycznych. Rybak stawowy to nie tylko hodowca – to ekolog, ponieważ hodowla karpi w stawach wiąże się z koniecznością spełnienia szeregu wymagań, aby zagwarantować rybom odpowiednie warunki wymagane do przeżycia. Musi nie tylko odznaczać się szeroką wiedzą z różnych dziedzin jak np. rolnictwo, hydrobiologia czy ochrona wód i środowiska, ale również dobrą organizacją pracy i zmysłem ekonomicznym. Hodowla karpia to również umiejętność długoterminowego planowania, ponieważ na efekty produkcyjne pracuje się latami.
W codziennej pracy wstaje on o świcie, pokonuje dziesiątki kilometrów po groblach i lasach doglądając ryb, jest wszechstronny – z jednej strony rolnik, z drugiej mechanik, po trochu księgowy ale i marketingowiec, który musi umieć dobrze sprzedać swój towar. A co najważniejsze, rybak to osoba z pasją, która kocha ryby i otaczającą stawy przyrodę. Tradycja uprawiania tego zawodu często przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, od ojca, dziada i pradziada. Rybak staje często w ciszy na grobli i wsłuchuje się w to, co chcę mu przekazać natura. Dlatego rybaka nazywamy nie tylko krzewicielem pięknej tradycji chowu karpia na naszych ziemiach, ale również stróżem przyrody.